Altruizm i altruista, czyli o działaniu dla innych

Altruizm - altruistaAltruizm i altruista, czyli o działaniu dla innych. O postawie egoistycznej mówi się wiele: egoiści robią wszystko dla swoich korzyści, nie interesuje ich dobro innych.

Przeciwieństwem takiego zachowania jest altruizm, postawa pożądana ale czy na pewno? Warto dowiedzieć się, jak działa altruista i czy niesie to dla niego jakieś korzyści.

Czym jest altruizm?

Altruizm obejmuje zachowania i działania, mające na celu poprawę sytuacji jednostki, która jest w gorszej sytuacji niż my, jednocześnie nie oczekując żadnej gratyfikacji (zapłaty bądź nagrody) za swoje czyny. Często zdarza się tak, że altruista chce wręcz pozostać anonimowy. Są to - krótko mówiąc - zachowania, w przypadku których jednostka wyrzeka się pewnych dóbr na rzecz innych osób, które z nich korzystają. Może również służyć dobrym słowem lub po prostu swoją obecnością.

Jakie czynności uważane są za altruistyczne?

Za altruistyczne uważane są wszystkie te czynności, które wykonywane są bezinteresownie, zarówno te, odnoszące się do pomocy materialnej, jak i wszelkiego typu wsparcie emocjonalne,  w tym wyjaśnianie, tłumaczenie, itp. Działania dopasowywane są zazwyczaj do potrzeb odbiorcy, a altruista jest niezwykle elastyczny w niesieniu pomocy.

Dlaczego warto być altruistą?

Skoro wiemy już, jak zachowuje się altruista, odpowiedzmy sobie jeszcze na pytanie: dlaczego? Skoro za swoje działania nie chce i nie otrzymuje żadnej nagrody, to jakie czerpie z tego korzyści? Jest ich oczywiście kilka.

Po pierwsze: własna satysfakcja

Altruista działa przede wszystkim dla własnej satysfakcji. Chce dobrze dla innych, bo sam dobrze się z tym czuje. Niesienie pomocy sprawia mu radość i dowartościowuje go. Nagrodą dla altruisty jest wdzięczność danej osoby, a nawet samo pomaganie.

Po drugie: chęć niesienia bezinteresownej pomocy

Kolejny motyw działań altruistycznych to chęć niesienia zupełnie bezinteresownej pomocy. Dana osoba czuje taka potrzebę i realizuje ją. Altruiści wybierają wiec często profesje, które pozwalają im na realizowanie swoich dążeń. Zostają lekarzami, psychologami, opiekunami osób starszych, w wolnym czasie pomagają w szpitalach, hospicjach, schroniskach dla zwierząt i innych tego typu instytucjach. Czasem wystarczy niewiele: zwykłe "dziękuję", czyjś uśmiech, miły gest i pytanie „przyjdziesz tu znów?”. Altruista ma misję i jej wypełnianie daje mu najwięcej radości.

Po trzecie: mam zasoby, którymi mogę i chcę się dzielić

To nie przechwałki, to chęć dzielenia się swoimi zasobami, w tym wiedzą oraz umiejętnościami. Są dla niego kapitałem, który pragnie pomnażać, cieszyć się razem z innymi tym, że coś potrafi i jest to użyteczne. Sens życia odnajduje bowiem w dawaniu innym, zarówno w rodzinie, związku, jak i w pracy.

Po czwarte: dobro wraca

Altruista dobrze wie, że dobro wraca, że niesienie pomocy może się odwrócić i jeśli za jakiś czas my będziemy jej potrzebowali, również możemy ją otrzymać bezinteresownie. Może to być pomoc od osoby, której my pomogliśmy lub uczynek od kogoś zupełnie obcego. Brzmi idealistycznie? Być może ale warto wierzyć w ludzkie dobro, wbrew temu co uważamy: altruistów jeszcze trochę na świecie zostało.

Jakie cechy ma altruista?

Czy każdy może być altruistą? Okazuje się, że tak, ponieważ odczuwanie chęci niesienia pomocy może odczuwać każdy z nas. Wyznacza się jednak kilka cech altruisty, które sprawiają, że pomaga on chętnie i zupełnie bezinteresownie. Altruista jest przede wszystkim optymistą, otwartym, uśmiechniętym człowiekiem, który w każdej sytuacji widzi dobre strony i potrafi cieszyć się z drobnych sukcesów. Zawsze widzi przysłowiową szklankę do połowy pełną i swoją radością do życia zaraża innych. Ponadto, cechuje go wysoki poziom wrażliwości i empatii, jest czuły na ludzką krzywdę, doskonale odczytuje potrzeby innych i wie, jak je zaspokajać. Poza tym, jest to osoba lubiąca kontakt z ludźmi, cierpliwa, umiejąca słuchać.

Altruista = ofiara?

Wiele osób utożsamia bycie altruistą z byciem ofiarą, spostrzegają bowiem takie osoby jako ludzi słabych, uległych, którzy dla świętego spokoju zgadzają się na wszystko. Czy aby naprawdę tak jest? Okazuje się, że bycie altruistą może być bardzo satysfakcjonujące, pod warunkiem, że osoba unika pewnych niekorzystnych czynników.

Powstaje więc pytanie: na co uważać powinni altruiści?

Na fałszywych przyjaciół. Jeśli ktoś zauważy, ze mamy skłonności altruistyczne, może to łatwo wykorzystać, podszywając się pod naszego przyjaciela. Pod maską oddanej nam osoby będzie więc czerpał korzyści z niesionej przez nas pomocy.

Na wszechobecną krytykę. Nawet bezinteresowna pomoc może spotkać się z krytyką. Należy mieć swój cel i się go trzymać, bez spierania się z ludźmi, którym postawa altruistyczna jest daleka. Jeśli będziemy czerpać radość z tego, co dajemy innym, żadne nieprzyjemne słowa nie odwiodą nas od obranej drogi.

Na nacisk społeczeństwa. Jeśli ktoś już zobaczy w nas altruistę, będzie wymagał od nas ciągłego poświecenia, nie doceniając tak naprawdę naszej pomocy. Nie dajmy się zwariować: nie musimy zachowywać się jak anioły na ziemi i podawać ręki dosłownie każdemu. Łatwo bowiem wpaść w szpony depresji, która pojawi się jako odpowiedź na niespełnione ambicje altruisty, które - z powodu nacisku innych - mogą niebezpiecznie poszybować w górę.

Na zbytnią uległość. Nawet altruista powinien być asertywny i umieć odmówić, gdy pomoc ma być niesiona niezgodnie z wyznawanymi przez niego wartościami. Odmawiamy wtedy nie pomocy ale postępowania, z którym się nie zgadzamy, a to zupełnie dwie inne kwestie.

Fałszywy altruista - warto na niego uważać!

Czy każdy altruista jest takim dobrym aniołem, który pomaga nam dobrowolnie, nie oczekując niczego w zamian? Okazuje się, że współcześnie nietrudno o fałszywych altruistów, którzy pod maską dobrego, oddanego człowieka skrywają twarz egoisty, który zawsze liczy na własne korzyści i odwzajemnienie pozornie bezinteresownej pomocy.

Czy łatwo i warto być dziś altruistą?

Wydawałoby się, że nie warto być dziś altruistą, ponieważ życie w czasach konsumpcyjnych, gdzie na piedestale są dobra materialne nie sprzyja niesieniu pomocy prosto z serca. Jednak nawet w takim świecie altruiści znajdują miejsce dla siebie. Pomagają, dają z siebie wszystko i nie oczekują niczego w zamian. Postawa ta dla jednych jest sposobem na zjednywanie sobie wiernych przyjaciół, dla innych powodem do drwin i wykorzystywania przez otoczenie. Czy warto być altruistą? Korzyści są mam znane, więc odpowiedź na to pytanie każdy musi udzielić sobie w zgodzie z własnym sumieniem.

Autor: psycholog Monika Kornaś