Empatia - co to jest, skąd się bierze, jakie ma znaczenie. Definicja empatii

EmpatiaWiem, co czujesz, czyli kilka słów o empatii: empatia - co to jest, skąd się bierze, jakie ma znaczenie. Definicja empatii.

O empatii mówi i słyszy się wiele, a jak to naprawdę z nią jest? Czym jest empatia i kiedy się przydaje? Czy się z nią rodzimy, a może można się jej nauczyć?

Co to jest jest empatia?

Definicja - empatia do zdolność do spojrzenia na daną osobę, sytuację lub zjawisko oczami innej osoby, znanej nam lub obcej. To umiejętność niejako wczucia się w jej położenie oraz przybranie innej, często obcej nam zupełnie perspektywy. Empatia wchodzi w skład tak zwanej inteligencji emocjonalnej, czyli zdolności, które pozwalają nam na rozpoznawanie własnych stanów emocjonalnych oraz stanów, w jakich znajdują się inne osoby. To także te umiejętności, które pozwalają nam sobie z tymi stanami radzić.

Kiedy pomaga nam bycie empatycznym?

Czy empatia jest cechą pozytywną i pożądaną? Jak najbardziej. Empatia pozwala nam na lepsze poznanie ale i zrozumienie drugiej osoby: jej poglądów, działań. Dzięki zdolności współodczuwania jesteśmy bardziej wrażliwi nie tylko na to, co dzieje się tej osobie ale i innym, poznajemy je o wiele szybciej i lepiej, również wewnętrznie. Ponadto, daje możliwość lepszego i bardziej efektywnego radzenia sobie w konfliktowych sytuacjach. Łatwiej nam znaleźć kompromisowe rozwiązanie, jeśli umiemy wczuć się w emocje i poglądy drugiej osoby. Empatia przydaje się zarówno w życiu jak i w pracy. Empatyczny przyjaciel zrozumie nas i udzieli niezbędnej porady. Empatyczny partner przytuli nas i pomoże, kiedy będziemy tego potrzebować. Empatyczny kolega z pracy wesprze i da wskazówki, jak najlepiej wykonać dane zadanie. Ponadto, jako cecha jest ona bardzo pożądana w wielu miejscach, w tym u osób pracujących w służbie zdrowia, oświacie, pomocy społecznej czy wszelkich innych firmach i instytucjach, zajmujących się pomocą innym.

Skąd bierze się empatia?

Istnieje wiele teorii wyjaśniających nam, skąd bierze się empatia. Psychologowie stawiają na dwie, najbardziej znane. Autorem pierwszej z nich jest Jean Piaget, według którego empatię nabywamy wraz z tokiem rozwoju. Uważał on, że dzieci pozbawione są empatii, ponieważ ich myślenie cechuje pewien rodzaj egocentryzmu, przez co nie są zdolne do wczuwania się w myśli i emocje innych osób. Kolejny badacz, a dokładniej badaczka: Margaret Mahler, twierdziła, że empatia kształtuje się na bazie relacji matka-dziecko, dzięki istnieniu specjalnego przepływu emocji między nimi. Mahler uważała, że nieobecność matki (np. jej śmierć) pozbawia dziecko umiejętności bycia empatycznym. Z kolei z badań neurobiologicznych wynika, że za odczuwanie empatii odpowiedzialne są tak zwane neurony lustrzane, pomocne w rozumieniu emocji drugiej osoby.

Empatia mężczyzny

Czy empatii można się nauczyć?

Jak wskazują badania, duży wpływ na poziom naszej empatii mają uwarunkowania biologiczne, jak i środowisko, w jakim wzrastamy i nabywamy normy społeczne. Niezmiernie istotne są także nasze relacje rodzinne, które wyraźnie wpływają na to, czy i jak bardzo jesteśmy empatyczni. Nad poziomem zdolności empatycznych można jednak ćwiczyć.

  1. Po pierwsze: ja i moje emocje. Aby móc wczuwać się w emocje innych osób, zacznijmy od siebie. Zacznijmy zastanawiać się nad tym, co i kiedy czujemy, jak się zachowujemy, jak sygnalizujemy innym swoje emocje i odczucia.
  2. Po drugie: słuchać, a nie słyszeć. W treningu empatii pomocne okazuje się aktywne słuchanie, czyli nie tylko słuchanie, co ma do powiedzenia druga osoba ale przetwarzanie tego. Kiedy będziemy umieli aktywnie słuchać drugiego człowieka, znacznie łatwiej nam będzie zrozumieć jego emocje i wczuć się w jego położenie.
  3. Po trzecie: wizualizacja. Po świadomym wglądzie w swoje emocje oraz nauce aktywnego słuchania przychodzi czas na wizualizację, czyli metodę, pozwalającą nam na spojrzenie na świat oczami drugiego człowieka w bardzo prosty sposób. Polega ona na stawianiu się na miejscu drugiej osoby poprzez wyobrażanie sobie, jak my byśmy zachowali się w jej sytuacji. Możemy wyobrazić sobie nasze uczucia, myśli, stan emocjonalny, to, co w danej chwili byśmy mówili i chcieli usłyszeć, jak byśmy się zachowali. Wizualizacja pozwoli nam na uświadomienie sobie, że każdy człowiek w każdej sytuacji może i - zachowuje się - inaczej. Jeśli nauczymy się to dostrzegać: z pewnością wzrośnie poziom naszej empatii.

Emocjonalne lustro

Emocje i zdolność ich odczuwania to nasz największy skarb. Dzięki nim możemy w określony sposób postrzegać rzeczywistość, reagować na nią, komunikować się z innymi. Zdolność empatii pozwala nam ponadto wczuwać się w to, co myślą i czują ludzie wokół nas, dzięki czemu lepiej ich zrozumiemy i łatwiej zapobiegniemy wszelkim konfliktom. Możemy być bliżej nich, wchodzić w głębsze relacje i cieszyć się tym, co nam dają. Najtrafniej pojecie empatii podsumowuje w swojej książce "Nie jestem seryjnym mordercą" Dan Wells, twierdząc, że "Empatia pozwala ludziom odbierać emocje innych, tak jak uszy odbierają dźwięki, bez niej jesteś emocjonalnie głuchy". W tym prostym zdaniu wiele jest prawdy, dlatego warto pracować nad własną empatią, aby uczestniczyć w życiu społecznym w sposób jeszcze bardziej świadomy.

Autor: psycholog Monika Kornaś

Komentarze