Różnego rodzaju techniki rozwoju przeżywają obecnie swój renesans. Znajdziemy wśród nich mindfulness, medytację, afirmowanie czy wizualizację. Choć dla wielu z nas są to nowe techniki i niektórym kojarzą się raczej z życzeniowym myśleniem, niż z metodami mogącymi realnie poprawić jakość naszego życia, to jednak zdecydowanie warto przyjrzeć się im bliżej, ponieważ mają mocne podstawy naukowe.
Wizualizacja wcale nie jest niczym nowym. To prawda, że różne jej odmiany zyskały mocno na popularności w ciągu ostatnich kilku lat, jednak jest to technika wywodząca się z klasycznej psychologii i znana już od bardzo dawna. Z powodzeniem stosują ją od dziesięcioleci choćby najlepsi olimpijczycy osiągający niesamowite wyniki sportowe. Nie jest to, jak niektórym się wydaje, żadna magia, a po prostu programowanie swojego umysłu na sukces, co później w życiu pociąga za sobą podejmowanie konkretnych systematycznych działań do niego prowadzących. Zobacz, na czym polega wizualizacja i jak z niej korzystać.
Wizualizacja - co to jest?
Sam proces wizualizacji jest mocno powiązany z wyobraźnią i polega na celowym odtwarzaniu w swoim umyśle obrazów, słów i sytuacji, które chcemy, aby zaistniały w naszym doświadczeniu życiowym. Mogą one dotyczyć wszystkiego - od nauki, poprzez karierę, relacje z innymi osobami czy realizacje planów, marzeń i zamierzeń. Kluczem do sukcesu w wizualizacji wcale nie jest, jak czasami nam się wydaje, umiejętność stworzenia w umyśle bardzo klarownego wręcz fotograficznego obrazu. Nie każdy to potrafi. Wystarczy, że będziemy po prostu na miarę naszych możliwości wyobrażać sobie scenę końcową w danym temacie, którą chcemy zobaczyć w naszym życiu. Mogą to być na przykład wygrane zawody sportowe i my na najwyższym stopniu podium, doskonale zdany egzamin na studiach, pozytywny wynik rozmowy o pracę czy zrzucenie kilogramów i poprawa swojego zdrowia i samopoczucia.
Sceptycy technik świadomego programowania umysłu często wręcz wyśmiewają się z wizualizacji, nie zdając sobie sprawy z tego, jak wiele korzyści może nam przynieść jej regularne stosowanie. Wizualizacja nie sprawi, że nagle po otwarciu oczu w ciągu 5 minut przedmiot czy sytuacja naszych wyobrażeń w magiczny sposób zjawi się w naszym życiu - to zupełnie nie tak działa. Wizualizacja ma na celu, odciśniecie w naszym podświadomym umyśle wzorca sukcesu. Jeśli będziemy robić to systematycznie, to szybko zauważymy, że nasze codzienne myśli i wypowiadane słowa zmieniają się na coraz bardziej pozytywne, że rośnie nasza wiara w siebie i swoje możliwości.
Dlaczego to takie ważne?
To właśnie założenia, jakie mamy na temat siebie samych oraz otaczającego nas świata kształtują naszą rzeczywistość. Jeśli nasz self concept, czyli poczucie własnej wartości jest niski, to uważamy się za ofiary okoliczności życiowych. Myślimy, że nasza siła sprawcza w życiu jest bardzo niewielka, a co za tym idzie, nie podejmujemy żadnych działań, które mogą nas doprowadzić do upragnionego sukcesu w danej dziedzinie życia, a jeśli nawet już zdecydujemy się jakieś podjąć, to przy pierwszej możliwej przeszkodzie się poddajemy i rezygnujemy. Dzieje się tak dlatego, że nasz umysł jest zaprogramowany na brak wiary w siebie i uważamy, że i tak nic nie jesteśmy w stanie osiągnąć, a każde nasze działanie jest z góry skazane na porażkę, dlatego właśnie nie działamy.
Pozytywne afirmacje
Związek przyczynowo - skutkowy jest tutaj więc jasny - nie odnosimy sukcesu, ponieważ nie podejmujemy działań w jego kierunku, co wynika z naszych fałszywych podświadomych przekonań, że i tak się nie uda.
Budując obraz naszej sceny końcowej, czyli dokonanego celu czy marzenia, zaczynamy tworzyć w naszym mózgu nowe połączenia nerwowe. Powtarzając wizualizację każdego dnia, wzmacniamy je. Wpływa to znacząco na nasz sposób myślenia, zaczynamy dostrzegać w życiu więcej szans i możliwości i postrzegać siebie, jako osobę, która jest zdolna do odniesienia sukcesu. Zaczynamy więc podejmować więcej działań i prób. Coraz rzadziej się też poddajemy i lepiej radzimy sobie z przeciwnościami losu. Stajemy się o wiele bardziej konsekwentni w działaniu, co prowadzi nas do sukcesu tak jak sportowca do olimpijskiego medalu. Dlatego właśnie warto zacząć stosować wizualizację. Podpowiadamy, jak to zrobić.
Jak stosować wizualizację?
Stosowanie wizualizacji nie jest trudne i nie zajmuje wiele czasu. Dla uzyskania najlepszych efektów powinniśmy jednak wizualizować codziennie 1-2 razy dziennie. Najlepszym czasem na wizualizację jest poranek tuż po obudzeniu się lub wieczór tuż przed zaśnięciem, gdy leżymy już w łóżku. Niestety często o tych porach dniach trzymamy w dłoni nasz telefon i przeglądamy media społecznościowe lub, co gorsza, negatywne wiadomości płynące ze świata. Dla własnego dobra lepiej zmienić ten zgubny nawyk. Wykorzystajmy czas o poranku oraz przed zaśnięciem, kiedy nasz umysł jest najbardziej otwarty na sugestie dla naszego dobra. Gdy umysł znajduje się w stanie relaksacji, fale mózgowe zwalniają. Przechodzą one z trybu Beta, na Alpha, a następnie Theta. Beta to stan najwyższej aktywności naszego mózgu w ciągu dnia. To właśnie te fale mózgowe dominują, gdy pracujemy, rozmawiamy czy myślimy nad rozwiązaniem problemów. Z kolei fale Alpha pojawiają się w stanie relaksacji i odprężenia, na przykład podczas odpoczynku czy podczas słuchania spokojnej kojącej muzyki, kiedy nie zajmujemy się żadnymi zajęciami wymagającymi silnego zaangażowania umysłu i nie analizujemy w myślach problemów życiowych. Stan Alfa jest charakterystyczny na przykład dla medytacji albo odpoczynku.
Wizualizacja
Kiedy nasze fale mózgowe stają się jeszcze wolniejsze, wchodzimy w stan Theta, zwany potocznie stanem półsnu. To właśnie wtedy nasz podświadomy umysł jest najbardziej aktywny, a świadomy umysł najmniej aktywny. Łatwo więc przejmujemy wszelkie sugestie i założenia, które później znajdują odzwierciedlenie w naszym codziennym życiu. Zdecydowanie warto więc zadbać o to, by były to sugestie pozytywne i nakierowujące nas na działanie w kierunku osiągnięcia sukcesu. Wizualizacja będzie skuteczna, gdy nasz umysł będzie znajdował się w stanie Alpha, lub nawet Theta. Dlatego tak ważne jest to, by wykorzystać na nią te chwile w ciągu dnia, kiedy nasz umysł naturalnie operuje na tych właśnie częstotliwościach fal mózgowych, co ma miejsce właśnie tuż po przebudzeniu oraz tuż przed zaśnięciem.
Oczywiście, jeśli chcemy, to możemy wizualizować także w ciągu dnia. W tym celu znajdźmy sobie ciche i spokojne miejsce, gdzie nikt nie będzie nam przeszkadzał przez kilka minut. Usiądźmy lub połóżmy się wygodnie i zamknijmy oczy. Najpierw weźmy kilka do kilkunastu spokojnych wdechów i wydechów. Postarajmy się uspokoić gonitwę myśli i przestać analizować codzienne sprawy. Pomoże w tym skupienie całej swojej uwagi na spokojnej obserwacji oddechu. Po chwili poczujemy się zrelaksowani i znacznie spokojniejsi. To właśnie znak, że nasze fale mózgowe zwolniły z szybkiego i aktywnego stanu Beta do wolniejszego Alpha. Jest to odpowiedni moment na rozpoczęcie wizualizacji. Odpowiedzmy sobie więc na kilka najczęściej zadawanych pytań dotyczących wizualizacji:
- Jak wizualizować? Po prostu wyobraźmy sobie to, co chcemy osiągnąć. Pomysły o tym wydarzeniu lub rzeczy, jako o już zaistniałej w naszym życiu. Nie chodzi o to, by wyobrażać sobie starania ani próby, a wyłącznie scenę końcową. Od razu zauważymy, że takie wyobrażenie wywołuje w nas pozytywne skojarzenia i odczucia.
- Jak długo wizualizować? Wystarczy dosłownie chwila. Wizualizacja nie powinna jednorazowo zając nam więcej niż 2 do 5 minut. Jest więc to metoda dostępna dla każdego, również dla osób mocno zapracowanych i mających wiele czasochłonnych obowiązków.
- Czy wizualizacja działa? Oczywiście, że tak. Nie jest to, jak twierdzą sceptycy, żadne ?czary-mary?, a znana od wielu lat w psychologii i z powodzeniem stosowana również w psychoterapii metoda poprawiająca jakość życia i pomagająca w łatwiejszy i szybszy sposób osiągać wyznaczone sobie cele. Dzięki wizualizacji dosłownie programujemy swój umysł na sukces. Zwiększa się nasza wiara w siebie, co przekłada się na działanie.
- Kto może stosować wizualizację? Tutaj odpowiedź jest bardzo prosta- każdy. Nie jest to metoda zarezerwowana wyłącznie dla zawodowych sportowców czy biznesmenów dążących do dużych celów biznesowych. Wizualizacja może poprawić jakość życia każdego z nas. Mogą ją stosować zarówno dzieci, jak i osoby dorosłe oraz seniorzy. Jest to prosta i darmowa metoda, która jest dostępna dla wszystkich i naprawdę warto z niej skorzystać.
Kolektywnie jako społeczeństwo mamy niestety tendencję do skupiania swojej uwagi na negatywnych aspektach rzeczywistości. Warto przełamać ten schemat. Pomoże to nam zmienić życie na bardziej satysfakcjonujące. Wizualizacja jest jedną z bardzo pomocnych metod, które możemy wykorzystać. Systematycznie zmieniajmy fokus naszego umysłu z tego, czego nie chcemy, na to, co chcemy, z negatywnego na pozytywne i z braku wiary w swoje możliwości na większe zaufanie do samego siebie.
Wizualizacja nie sprawi, że trudne sytuacje całkowicie znikną z naszego życia, ale programując nas na sukces i zmieniając nasze podejście do życia, spowoduje, że na co dzień będziemy o wiele lepiej radzić sobie ze stresem i różnego rodzaju wyzwaniami. Zaczniemy bardziej nad sobą panować i mniej emocjonalnie podchodzić do problemów. Zamiast użalać się nad sobą czy zamartwiać, spojrzymy na różne kwestie z zupełnie innej strony i zaczniemy aktywnie szukać konstruktywnych rozwiązań. Wszystko to z czasem sprawi, że będziemy nie do zatrzymania w drodze do naszego upragnionego celu.
Komentarze